Zrobiłam je już jakiś czas temu, ale do tej pory nie miałam okazji by je zaprezentować. A zatem oto są, dwie zatrzymane w tańcu baletnice, 'zatopione' w szkle :)
I moja ostatnia fascynacja :)
Znacie Florence??? Ja ją poznałam jakieś dwa dni temu i pokochałam ogromnie!
Dziękuję serdecznie za wszystkie miłe słowa pod poprzednim postem :) Jesteście KOCHANE! :***
Miłego weekendu Wam życzę :)
Z ciepłymi pozdrowieniami,
Mariola
______________________________
Wow jakie sliczne!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Balerinas mnie urzekły, absolutnie!!!
OdpowiedzUsuń