Oto kolejne zmagania z gazą, ale tym razem w nieco innej odsłonie. Bardzo jestem ciekawa czy ta propozycja przypadnie Wam do gustu?? :)
Do tego projektu wykorzystałam bejcę wodną i akrylową, wspomnianą gazę opatrunkową, szablon oraz coś nowego, mianowicie, pastę strukturalną granulowaną Perfetto.
Pasta strukturalna granulowana różni się od zwykłej (gładkiej) tym, iż po jej nałożeniu wykonana praca ma charakter nieregularny, chropowaty. Dzieje się tak przez zawarte w paście granulki i bryłki różnej wielkości. Pastę należy przed użyciem dobrze wymieszać i nakładać dokładnie i uważnie, gdyż jej konsystencja nie jest gładka i jednolita. Jednak efekt końcowy jest niebanalny i bardzo oryginalny :)
By pogłębić efekt, cały relief 'przybrudziłam' patyną olejną, która troszkę go wyostrzyła i 'wydobyła na wierzch' :)
~ PROJEKT AUTORSKI ~ wszelkie prawa zastrzeżone, jakiekolwiek kopiowanie jest zabronione ~
Pasta strukturalna granulowana świetnie sprawdzi się też jako efekt sztucznego śniegu, co będzie można zobaczyć przy prezentacji mojego kolejnego projektu dla Stonogi.pl :)
A w związku z tym, że obserwuję na wielu blogach świąteczne dekoracje, również postanowiłam ruszyć ze świątecznym akcentem :) Na razie, jak widać, dość marnie i ubogo, ale tylko na tyle mogłam sobie pozwolić w ciągu ostatnich kilkunastu dni.
Dopadło mnie choróbsko, które mimo mojego ostrego sprzeciwu, postanowiło na dni kilka uziemić mnie w łóżku. Dziś wstałam, by skorzystać z ładnej pogody i pocykać troszkę zdjęć, ale do odzyskania zdrowej formy jeszcze mi trochę poleżeć przyjdzie...
... achhh, nie mogłam się powstrzymać, by nie zamieścić postarzonego zdjęcia :))) Jak widać, samo leżenie w łóżku szybko się nudzi więc czasem do towarzystwa zabierałam laptopa i nowy program graficzny :)
Ufff, jeśli ktoś wytrwał do tego momentu, temu bardzo dziękuję, gratuluję i mam nadzieję, że nie zanudziłam na śmierć!
Pozdrawiam Was, kochani, cieplutko i życzę dużo zdrówka!
Mariola
______________________________
Dużo zdrówka Tobie przede wszystkim!
OdpowiedzUsuńFajny efekt, ja robilam z koronkami lub serwetka,ale gaza to fajny pomysl, pozdrawiam i zdrowka zycze, ja tez "pociagajaca" jestem.
OdpowiedzUsuńpapa
Kochana swieczniki sa fantastyczne, poczawszy od koloru skonczywszy na zdobieniach, gaza tez swietnie wyglada.
OdpowiedzUsuńZycze zdrowka, buzka
świetny pomysł z gaza na świecznikach, są śliczne
OdpowiedzUsuńDla mnie to, co tworzysz to samo czyste piękno, jak zwykle jestem pełna zachwytu i podziwu!
OdpowiedzUsuńTę gazę to Ty opatentuj ;). Super efekt wychodzi, a w połączeniu z takimi kolorami- jeszcze lepiej :))). Skąd Ty na to wszystko bierzesz pomysły??? ;)
OdpowiedzUsuńZdrówka Kochana!
(P.S.- wracam powoli do blogowego życia)
Ślicznie tu u Ciebie... :)
OdpowiedzUsuń