Zamilkłam na trochę z powodu życia...
Wiosna to piękny czas, ale też chory czas, niestety, i również mnie dopadło jakieś paskudztwo! Dla odmiany nic zaraźliwego, ale, jak to określił mój mąż, ORYGINALNEGO! ;) W sumie, to się z nim zgodzę, bo w istocie, jak mnie już coś złapie, to jest to prawie tak egzotyczne jak malaria, tfu... tfu... na wszelki wypadek, bo jeszcze ją złapię! ;) Czas płynie, a ja mam nadzieję w końcu wydobrzeć, no bo ileż można leżeć w łóżku!
Jednak, odkąd mogę się ruszać, o własnych siłach, zainstalowałam sobie łóżkowy dostęp do laptopa i postanowiłam zająć się zaległościami! Jakiś miesiąc temu zrobiłam kilka nowych zakładek, ale odłożyłam je, ponieważ moja blogowa koleżanka poprosiła mnie o wykonanie pudełka na pamiątki z okazji narodzin dziecka :) Pudełko nie jest jeszcze skończone, bo 'coś oryginalnego' postanowiło uprzykrzyć mi tymczasowo życie i ogólne funkcjonowanie... :/
Zatem leżąc w łóżku poddawałam zrobione zdjęcia obróbce by zacząć wystawiać jakieś prace w galerii. Rozpoczęłam współpracę z dwoma galeriami - ArtStacją i Aleją Artystów - o czym niektórzy z Was już wiedzą, ponieważ w pasku bocznym zamieściłam podlinkowane loga :)
Jak się okazało w praktyce, moja wiedza na temat obróbki zdjęć jest żadna!
Sprawiło mi to tyle problemów, że w trakcie miałam ochotę zrezygnować... W końcu mąż mój, który widząc jak się męczę, otworzył Corela i zrobił wszystko w tempie expresowym! Ale jak, to doprawdy nie wiem i chyba nie chcę wiedzieć, bo co to widziałam o prostu mnie przeraża i wolę tego programu nawet nie otwierać! Wolę się pobawić czymś prostszym i z nudów robiłam kolaże :)))
wszystkie zakładki są dostępne
Dziękuję wszystkim za tyle miłych słów w komentarzach pod poprzednim postem! Bardzo, bardzo mnie cieszy każde Wasze słowo :) To taki niesamowicie pozytywny kop w 4 litery ;)))
I bardzo miło mi powitać nowe osóbki, które w ostatnim czasie zasiliły grono obserwatorów bloga :) Kochami, witam Was serdecznie i cieszę się, że jesteście! :)))
A teraz Pe.eSy :)
Pe.eS.1.
Violetko, Myszko, Ateno i Kasiu - Kochane, jeszcze nie wysłałam Wam cukierasów... Jest mi ogromnie przykro... Nie tak to miało wyglądać, jak wygląda! Jak tylko dojdę do siebie nadrobię te zaległości!
Pe.eS.2.
Jeśli jest na sali ktoś, kto może polecić mi jakiś fajny program do obróbki zdjęć, proszę pisać na mój @ arsdecoria@gmal.com
Będę wdzięczna za wszelkie informacje :)
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie, cieplutko i wiosennie! :)
Ściskam mocno!
Mariola
______________________________
Sliczne te zakladki, duzo zdrowka zycze!!
OdpowiedzUsuńJakie swietne i oryginalne zakladki!
OdpowiedzUsuńZycze zdrowka.
Sciskam
Zakładki prześiczne.
OdpowiedzUsuńMariolu szybciutko wracaj do zdrowia
Pozdrawiam Agnieszka :)
Mariolu Twoje prace jak zawsze prześliczne! Zdrowiej Słonce jak najszybciej :*
OdpowiedzUsuńZakładki są wspaniałe! I bardzo oryginalne :). Może wystarczy, że Twoje dzieła takie są....
OdpowiedzUsuńWygoń oryginalne choróbska i twórz!
Zdrowia, zdrowia i zdrowia...
Zakładki są super, ale manekinowe są najlepsze :D.
OdpowiedzUsuńJa próbuję obrabiać zdjęcia w PS-ie, choć średnio mi wychodzi :P.
I dużo, dużo zdrowia, niech szybko mija to coś "oryginalnego" ;).
buziaki:)
Wracaj do zdrowia szybciutko,zakladki sa bardzo fajne!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne są te zakładki!!! Oj jak bym taką chciała:) A Tobie zdrowia życzę i gratuluję współpracy!!!
OdpowiedzUsuń